Ranny mężczyzna (Scott Adkins), z torbą pełną pieniędzy, udaje się do Meksyku. Za wszelką cenę chce dostać się do Acapulco, gdzie zamierza w spokoju odpocząć i zapomnieć o krwawej przeszłości. Cały jego plan ulega zmianie, gdy odwiedza El Fronteras, małe pustynne miasteczko.
Przyjemny w odbiorze, z sympatyczną obsadą. Lekko strawny film akcji, dobrze się ogląda,
przyzwoita muzyka i dobra sceneria. Film ma swój klimat którym się broni, choć trzeba przyznać, że
momentami "zalatuje" "B"-klasą.
6.5/10 wart poświęcenia uwagi.