Kiedy obejrzałem "Il mio nome è Shangai Joe" ponad dwa lata temu, to delikatnie mówiąc poczułem solidną nutkę zażenowania. Z perspektywy czasu oceniam ten spag łagodniej. Za pierwszym razem źle do niego podszedłem. Na ekranie dominuje bowiem akcja, przemoc i twórcy nie silą się na nic poważnego. Najlepsze w filmie są...
więcej