Film jest kiepściutki - tani, dziwacznie zagrany, próbujący jechać nutą rżniętą z "Blade Runnera" (mrok, zepsucie, upadek cywilizacji, a do tego detektyw trochę w stylu noir), owinięty jednak wokół tak bełkotliwej intrygi, że nie sposób odłowić z całości choć krztyny sensu. Na plus mogę tylko zaliczyć trzy rzeczy:...