Film w stylu Johna Wicka, ale z lepszą fabułą, zresztą scenarzysta napisał wcześniej scenariusz do trzech części przygód Wicka, widać że nabrał wprawy, natomiast reżyser wcześniej zrobił film "Hardcore Henry", ciekawy akcyjniak który pokazywał całą akcję z perspektywy tego co widział główny bohater. Takie połączenie...
więcejŚwietny film o ciekawej konstrukcji i dialogach. O tym ze nigdy nie warto oceniac kogos po pozorach. Polecam, warto obejrzeć. Wbrew pozorom nie sama bijatyka. Ale studium osobowości człowieka. Oglądajcie bez lektora, ponieważ tłumaczenia są tragiczne.
Znakomite wprowadzenie, oczekiwałam jakiejś głębi psychologicznej, a to jest rozrywka w stylu "Leona zawodowca". Świetny soundtrack.
Mozna stworzyc Johna Wicka bez zbednego rozlewu krwi? Można - film nazywa się Nobody. Prosto, ciekawie, akcja wciaga, końcówka juz zaczyna jednak podążać w pewne schematy, ale i tak wyszło przyzwoicie... polecam, mile zaskoczenie 7/10
Świetny akcyjniak na lekki piątkowy wieczór z przyjaciółmi. Bob Odenkirk robi robotę :D Mam nadzieję że będą kolejne części.
Nie da sie ukryć inspiraci Wickiem,nawet plakat strasznie przypomina film z Keano Rivsem.
Zastanawia mnie tylko jedno po co on na końcu ciągle z tym obrazem biegał?
Że są takie filmy jak Nikt. Że ludziom od Wicka się chce, jak dobrze. Że można pójść do kina, czasem zakryć z przerażenia oczy, pokibicować małomównemu bohaterowi i niemal w sobie poczuć łomot sprawiany tym naprawdę złym. A przecież w życiu jest niestety odwrotnie. Dobrze, że kino jest tak różne
niebawem powstanie jakiś "John Wick VII" i "Nikt 5" , łomotu będzie jeszcze więcej, logiki i kina coraz mniej , ale niech tam, przynajmniej NIKT nie będzie wymagał od znawców-recenzentów wiedzy i gustu ,a od widzów rozumu