Hiszpanię ogarnia epidemia, która rozprzestrzenia się po całym kraju. Mieszkańcy zostają uwięzieni wewnątrz budynków. Marc (Quim Gutierrez) jest jednym z ocalałych. Postanawia odnaleźć swoją zaginioną dziewczynę Julię (Marta Etura), jednak aby to zrobić musi wyjść z budynku, co grozi zarażeniem wirusem.
Całkiem niezły, klimatyczny i utrzymujący widza w gdzieś pomiędzy znużeniem a ciekawością. Przy czym tej drugiej było znacznie więcej, toteż obejrzałem z wielką przyjemnością. Fajny pomysł, nieźle zrealizowany. Chyba coraz bardziej lubię hiszpańskie kino! Ale z pewnością film nie trafi w wiele gustów, co widać po...
z niezłym zakończeniem. Dużo lepszy od wszystkich postapokaliptycznych szmirowatych dzieł rodem
z Hollywood (poza niechlubnymi wyjątkami oczywiście)
Mocne 8.