Wbrew medialnej ciszy wokół
"Legionu samobójców 2", film najwyraźniej wciąż pozostaje w planach studia Warner Bros, a za kamerą ma stanąć zatrudniony w zeszłym roku
Gavin O'Connor. Projekt dostał właśnie nowego scenarzystę - i jest to ktoś, kto miał już wcześniej kontakt z uniwersum DC.
Mowa o
Toddzie Stashwicku, aktorze znanym z serialu
"Gotham". Wcielił się on tam w postać Richarda Sionisa/Maski.
Stashwick pracował już też z
O'Connorem - jako aktor - przy filmie
"Niepokonana Jane".
Usiedliśmy, a on zaczął mnie przepytywać i uświadomił sobie, że mam w sobie pasję i rozumiem ten gatunek. W takim właśnie stylu lubię pisać, powiedział
Stashwick.
Zaczęliśmy więc wymieniać się pomysłami. Jest jeszcze trzeci scenarzysta, David Bar Katz. Pracujemy we trójkę. Co ciekawe,
Stashwick nie ma w swojej filmografii ani jednego scenariopisarskiego dokonania.
Wciąż nie wiadomo, kiedy miałyby ruszyć prace nad filmem. Według ostatnich informacji
Margot Robbie ma wcielić się w postać Harley Quinn w innym projekcie,
"Birds of Prey". Nie wiadomo, czy oznacza to, że aktorka nie wystąpi w kontynuacji
"Legionu samobójców". Podobne zamieszanie panuje wokół postaci Jokera, który ma pojawić się zarówno w filmie z
Jaredem Leto, jak i filmie z
Joaquinem Phoenixem.
Czekacie na sequel
"Legionu samobójców"?