Stellan Skarsgård zagra w kolejnym widowisku Disneya. Aktor dołączył do obsady filmu
"Cinderella".
Obraz jest aktorską wersją baśni o Kopciuszku, pół sierocie, która została zdegradowana do roli służki przez macochę i jej wredne córki. Kiedy wszystkie niezamężne damy wybierają się na bal do króla, by rywalizować od względy następcy tronu, ona zostaje w domu. Jest jednak ktoś, dzięki komu jej marzenie o udziale w balu może się spełnić...
Skarsgård wcieli się w rolę prawej ręki króla, który może nie być do końca szczery w swoich kontaktach z władcą. Obraz reżyseruje
Kenneth Branagh, z którym aktor pracował przy okazji marvelowskiej produkcji
"Thor".