Ależ świetna ilustracja początku podboju. Szkoda, że twórcy artystycznie przeszarżowali i zamiast skupić się na linearnym ciągu zdarzeń, to wszystko poszatkowali. Dali też taki filtr, że zamiast kipiącego kolorami Meksyku, mamy szarą krainę. Dodano kilka wątków, by podbić dramaturgię, co wcale nie było potrzebne i...