że najlepsze filmy Fukasaku to "Yakuza Papers" bo tutaj w adaptacji legendy najwyraźniej się nie odnalazł. Do "Battle Royale" też ciężko się przypieprzyć jeśli mam porównywać go z takimi cudeńkami kategorii Z , jak właśnie "Chushingura gaiden"
Zgadzam się w zupełności. Z tego mógłby być niezły film o samurajach, ale słaby horror (i kiepskie porno - kto to widział, żeby z O'Iwy zrobić prostytutkę???) Za karę temu facetowi powinno oko wypłynąć xDDD
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.