W sumie z początku myślałem ,że nie dotrwam do końca, jednak później wszystko się w tym filmie rozkręciło i mnie wciągnął. Sporo francuskich gwiazd i właściwie jest to wycinek z historii tego kraju, ale najważniesza jest tu niezwykła historia głównego bohatera - Charles Saganne. Dałem mu 7/10.

Też wcześniej dałem 7, teraz zmieniłem na 6. Muszę go jeszcze raz oglądnąć, żeby wyrobić sobie dokładnie zdanie. Film bardzo lubię: piękne afrykańskie krajobrazy i ciekawy bohater.