Bo niestety na tym świecie jest cała masa osób, które podniecają się tym, że były na pokazie przedpremierowym. Nie ważne jakiego filmy, ważne, że przed premierą. I tak samo z 3D. Nie ważny jest film tylko to, że w 3D bo to "nowa technologia i tylko idioci oglądają normalnie filmy".
Preferuje normalne filmy. Rozumiem, że niektórym naprawdę się podoba jak jest 3D tylko po co od razy dodawać to do tytułu?
moze tez dlatego, bo taka jest moda, i takie sa lata...
nasz swiat po prostu idzie do przodu i wszystko sie zmienia.
jesli nie chce ktos ogladac 3d to niech nie oglada... nie wiem w czym jest ten problem. niech ogladnie normalnie w zwyczajnej wersji,
a ci ktorzy chca doswiadczyc czegos wiecej, to po prostu skorzystaja z danej nam mozliwosci.
Bo nie mają pomysłów na filmy i wymyślają jakieś gówno i dają 3D i zadowoleni. Filmy takie jak Shrek czy Epoka Lodowcowa to były filmy i nie potrzebowały 3D by być zajebiste..
shrek jest zrobiony komputerowo,
wczesniej bajki sie rysowalo, i tez nie wszystkie byly dobre, np. disney ma wiele na swoim koncie filmow, ale to jest ta
MNIEJSZOSC co jest znana i naprawde dobra.
bo niestety nie wszystko co wychodzi jest dobre, nawed z rak dobrych autorow.
na naprawde dobra pozycje trzeba troche poczekac, i przecierpiec te gorsze.
ale tak chyba bylo zawsze.
i wiadomo tez ze coraz trudniej jest "z tym pomyslem", przeciez juz wszystko widzielismy.
dlatego musimy zmieniac, i tak jakby "awansowac". co wcale nie znaczy ze wszystkie filmy 3d maja byc tak kiepskie.
Tak, mnie również nie podoba się ta moda na 3D. Mam także wrażenie, że producenci przy takich filmach bardziej starają się żeby taki film "wyglądał" a na drugi plan stawiają fabułę, dialogi, humor.
No i moda, moda, moda.... Wolę "normalną" animację.