LARRY BISHOP - scenariusz
LARRY BISHOP - reżyser
LARRY BISHOP - główna postać
Co mówią laski do LARRY BISHOPA w JEGO dialogach
pierwsza - "Zer.nij mnie!"
druga - "Moja ci.ka płonie, ugaś ją!
trzecia - nic ciekawego nie mówi, po prostu leży nago w łóżku z LARRYM
Nawiązania do TARANTINO
- dał drobne na produkcję
- podpalamy w tym filmie ludzi (jak w "Reservoir Dogs")
- aktorzy grajacy u Quentina - D.Carradine i M.Madsen
Inne ciekawsze dialogi napisane przez LARRY BISHOPA
1 "Kto się z Demonem pi.przy, tego Demon spali"
2 " - Co oznaczają czerwone skrzydła?
- Czerwone oznaczają minetę w czasie okresu"
(są jeszcze inne kolory skrzydeł, kto ciekawy wyjaśnienia ich koloru niech obejrzy film)
3 "Symfonia na 666 cm sześciennych"
4 " - Spotkaj się ze mną w Inn 6, przy trasie 66. Zapamiętasz?
- Powtórzysz 6 razy?
- 6-latek by zapamiętał."
Wszystkim fanom "talentu" LARRY BISHOPA polecam jego poprzednie gangsterskie "dzieło" - Mad Dog Time. Zagrali w nim znani aktorzy i artyści: Gabriel Byrne, Richard Dreyfuss, Ellen Barkin, Diane Lane, Kyle McLachlan, Richard Pryor, Billy Idol, Paul Anka i inni.
"pierwsza - "Zer.nij mnie!"
druga - "Moja ci.ka płonie, ugaś ją!"
Jeżeli pamiętam to była ta sama kobieta - Leonor Varela
Ale jak piszesz, film to bardzo słaby.
Możliwe. Nie zwróciłem uwagi. Bawiły mnie po prostu dialogi w scenach damsko-męskich z udziałem LB :)
Ten film można było trochę inaczej pociągnąć (złe słowo..) :). Chociaż od Bishopa nie można więcej wymagać. Przyznać trzeba jednak, że gość nieźle wygląda jak na swój wiek.
Fajne laski były, nie będę ukrywał, to mi się w tym filmie podobało najbardziej. Szkoda, że fabuła rozleciała się na strzępy. Nawet finał niemrawy, zupełnie bez pomysłu.
Leonor Varela strasznie mnie rozczarowała, bo gdy przyszło co do czego, to nic nie pokazała (wiecie, co mam na myśli?). Strażak gasi pożar, a tu nic nie widać - epic fail ;)
To jest właśnie problem reżyserów. Robią nadzieję, ale nie pójdą na całość :) Zatrzymywanie się "w połowie drogi" zawsze mnie lekko denerwuje w filmach.