tak niesamowicie wciągający i ciekawy! No ale to byli AKTORZY...!!!
Krótka lista płac. Obaj wspaniali. Oglądałem ten film jako szczeniak, ale zapamiętełem te dwa nazwiska na całeżycie. HeJ!
"Pogrzebany"- Tam to chyba była najmniejsza obsada :) Jeden aktor i mało tego to cała akcja w drewnianej skrzyni. Nic poza tym. I nawet mi się podobał.
Muszę obejrzeć. Ale widziałem też kiedyś taki z Woopie Goldberg jak grała bezrobotną aktorkę czekając na telefon w sprawie roli - o ile pamiętam siedziała cały film sama w pokoju:)
Pogrzebanego naprawdę polecam. To niesłychane jak udało im się nakręcić niezły i trzymający w napięciu film gdzie cała akcja dzieje się w trumnie :) A co do Whoopi to zapytam matki jej wielkiej fanki jaki to był film i obczaję :)
Polecam Wszystko stracone z Robertem Redfordem , nie dość że jeden aktor to jeszcze dialogów nie za wiele , a oglądało się z ciekawością do samego końca :)