Bardzo dobry film. To była dobra i skuteczna terapia dla obojga bohaterów. Pomogli sobie nawzajem.
Przywodzi mi na myśl "nietykalnych" tam scenarzysta miał tendencję do fantazjowania i wygładzania niewątpliwie trudnych relacji panujących między opiekunem a jego podopiecznym. POLECAM