j.w.

Dymny w całej swojej alkoholowej okazałości przeraża. Zresztą premiera miała miejsce już po jego śmierci. Co do filmu to niestety trochę schrzaniony ważny temat migracji, różnic kulturowych, mentalności, wartości.
Stroiński zbyt elektryczny, za to Dymna cudna

Może nie każdemu przypadnie do gustu...dość ciekawe jest to że bohater jest naprawdę inteligentny...mozna by nawet powiedzieć że za wiele rozumie...trochę to uderzające po postaci niezbyt bystrego, ewoluujacego Leszka z Daleko od szosy.Film w klimacie lat 70-80..tych.

Te kompozycje pana Marczewskiego są niesamowite.

Nieco nudnawy , kojarzy mi sie z serialem daleko od szosy wiadomo dlaczego:)jednak serial byl lepszy, ze nie mozna dac 5,5 dam 5.

Wspaniały film.

i widzę podobieństwo. Lekarz przed 30tką jeszcze się nie nadaje do odpowiedzialnego
życia. Jeszcze się nie zdecydował w sprawie małżeństwa. Też wpada w jakąś depresję i
oczywiście tu też nie ma żadnego wesela.

psychologiczny film. K. Stroiński świeżo po Daleko od szosy. Kilka scen pamiętam do dziś. Do przemyślenia choć żadna rewelacja.

Film trudny w odbiorze i wymagający refleksji., ale wciąga fabuła oraz doskonała gra Stroińskiego. Na pewno nie da się oglądać z marszu bez przygotowania, ale na pewno warto obejrzeć. Polecam

Ps. Zerknijcie na spodnie Wojtka.....

może ja dołączę do tego pytania i proszę o oświecenie. Amen.

Może mnie ktoś oświecić ?

młoda Dymna nic tu nie pomoże. Nudny, chaotyczna i nijaka fabuła z miotającym się Krzysiem Stroińskim, któty co chwila dostaje jakichs nerwowych ataków, a wygląda do tego jak chłopiec z ośrodka dla trudnej młodzieży.