Nie wiem jak się odnieść do tego filmu. Niektóre ujęcia, sceny genialne (np ucieczka). Inne jakby
niedorobione i na siłę (pies wprowadzony tylko po to, żeby zjeść czerwoną książeczkę...). Poza tym
film dla mnie trochę zbyt grubo ciosany, wszystko dopowiedziane, po chłopsku wyłożone na stół.