Który z panów waszym zdaniem zagrał postać Batmana?
http://www.filmweb.pl/topic/865688/Christian+Bale+vs.+Michael+Keaton.html#216629 0
Głosów z tego forum nie będę brał pod uwagę. Chcesz wziąsć udział link wyżej.
"Który z panów waszym zdaniem zagrał postać Batmana?"
powinno chyba być "zagrał LEPIEJ postać Batmana", bo przecież obaj go grali;P
Keaton... bardziej go lubię niż Bale'a, nie wiem czemu, ale Batman Michaela bardziej do mnie przemawia.
Każdy z nich był dobry w swoich czasach, chociaż uważam, że w Mrocznym rycerzu Bale wypadł nieco blado, na tle początku. Do Keatona nie mam żadnych zastrzeżeń.
Dark knight jest normalny, zwyczajny, po prostu film. Burton artysta- nie przekazuje scenariusza lecz wypaczoną przez własną psychikę jego wizję. Stąd tacy aktorzy, stąd efekt. Później Burton nadużywa prawdopodobnie różnych substancji ale w 1998 roku jest jeszcze młody i dobrze sobie radzi z hmm :)
Nie zapominaj że przez ostatnie 20 lat w postać Batmana wcielali się również Val Kilmer i George Clooney! Ja stawiam na Bale'a!
Również stawiam na Keatona. Najlepszy z całe czwórki. Swoją drogą, czy ktoś wie dlaczego nie zagrał w filmach ,,Batman Forever" oraz ,,Batman i Robin"?
Keaton miał inny pomysł co do III części Batmana. Chciał nakręcić prequel (coś w stylu Batman: Początek) ale twórcy mieli inną koncepcję, dlatego wycofał się z projektu. Chyba miał racje bo kolejne części są dużo słabsze.
Dzięki. Rzeczywiście szkoda że się nie zgodzili. 4 nie jest jeszcze taka zła, chyba największym minusem był tam właśnie Clooney w roli Batmana. W ogóle mnie nie przekonał. Ale 3 to już jest klapa.