Uwielbiam ja. Jest przepiekna. W ogole wedlug mnie Francuzki maja w sobie niewatpliwa naturalnosc, talent i urode!!!!
Marceau nie umywa się do Belucci. Sophie jest przeciętna.
Nie wiem jak to się stało, że okrzyknięto ją pięknością, bo wcale na to miano nie zasłużyła
Zdecydowanie Sophie, jest eteryczna, ma piękną twarz, rysy.. A Bellucci oczywiście też jest ładna, ale jak dla mnie ma lekko wulgarną urodę, jest taka trochę przaśna..
Obie są przepiękne. Choć ja uwielbiam Sophie i jeszcze do tego obchodzę urodziny tego samego dnia co Sophie.