Branża (2020)
Branża: Sezon 1 Branża sezon 1, odcinek 1
odcinek Branża (2020)

Induction

49m
6,7 51
ocen
6,7 10 1 51
Branża
powrót do forum s1e1

i aż można powiedzieć, że wręcz jest jej za dużo nawet, jest za dobra jak na serial i trochę przyćmiewa wszystko :)
Sama treść zapowiada się ciekawie, acz chyba nie jakoś rewelacyjnie i jeśli kolejne odcinki byłyby takie, jak ten pierwszy, to coś czuję, że część osób szybko mógłby znużyć ten klimat. Przyznam, że jestem ciekawy tego i sam trochę się tego obawiam i czuję, że może nie być łatwo wyjść z takiej konwekcji (z tą muzyką chyba powinni nieco przystopować, jeśli nie chcą, aby przez to treść nie była na drugim planie, gdyż tak praktycznie było w tym premierowym odcinku)
Tak czy inaczej ciekawe, jak ta fabuła się rozwinie.

yuflov

Podzielam te wrażenia. Muszę przyznać, że pierwszy odcinek trochę rozczarowuje, bo zapowiada sztampową opowieść o korporacyjno-wielkomiejskim bagnie obryzgującym dobre i naiwne młode duszyczki... Pewnie dam szansę kolejnym odcinkom, ale dobry serial chyba jednak inne emocje powinien wywoływać przy pierwszym kontakcie.

dokurobei

Wiesz, paradoksalnie on u mnie już w pierwszej scenie, w pierwszych minutach wywołał super uczucie "o kurcze, ale fajna muza, taki fajny klimat od razu nadaje". Mnie się właśnie taki rodzaj podkładu bardzo podoba i film czy serial może nie być najlepszy, ale dla takich scen rzadko kiedy żałuję, że go obejrzałem.
I teraz też nie żałuję zobaczenia tego pierwszego odcinka, ale tego fajnego klimatu było tak dużo, że jednak warto aby teraz treść się zrobiła bardziej ciekawa i głównie to nią ten serial wciągnął (żeby nie okazał się jedynie swego rodzaju wydmuszką).

dokurobei

No i wiesz, jestem już po 2 odcinku i już wiem, że obejrzę ten serial do końca, bo w sumie ciekawi, jak się rozwiną te pojedyncze wątki. I to czego też nie powiedzieliśmy poprzednio, to że taki w ogóle trochę bezpruderyjny ten serial i jakkolwiek częściowo na pewno chcą tym skusić widza, to w moim odczuciu chyba niepotrzebnie aż tak.

yuflov

Jakoś za mało czasu, a za dużo rzeczy do obejrzenia, więc nie zdążyłem po drugim odcinku napisać, za to napiszę po trzecim. Nadal jestem nieprzekonany. Drugi był nieco lepszy, ale trzeci znów jest gorszy... Największy problem z tym serialem mam taki, że on nic ciekawego nie opowiada. Bohaterowie są dość paskudni i nikt nie wydaje mi się pozytywną postacią (to jeszcze by się obroniło), ani nawet interesującą (to już poważniejszy zarzut). Z kolei pokazane wątki są tak wyświechtane, że aż zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem nie wynaleziono jednak hibernacji i nie mamy oto do czynienia z twórcami, których odhibernowano po 20 latach przypadkiem. Złe korpo? Niedoj*bany szef odreagowujący frustracje na podwładnych? Ludzie uprawiają seks? Ćpają? Zdradzają? Są fałszywi? No kaman... Te motywy można wykorzystać do uzupełnienia ciekawej historii, ale tej tutaj brak.

Swoją drogą, sposób pokazania seksu też jest dość kuriozalny. Zwróciłem na to uwagę po Twoim wpisie, no i tak pod względem wiarygodności to to jest raczej taki słaby pornol. No ja wiem, że to jest serial i są ograniczenia czasowe, więc może nie ma czasu na pokazanie tego, że to naprawdę się tak nie da, że koleś wchodzi w tyłek kolesia bez żadnego dzień dobry, co tam, gra wstępna, nawilżenie, ale... Trzeba sobie zadać pytanie, po co się ten seks pokazuje na ekranie. Tutaj on mi wygląda na razie na coś upadlającego bohaterów, a przez to nadaje samemu serialowi wydźwięk takiej narzekającej cioci na rodzinnej imprezie, która siedzi i pomstuje na to, jaka ta młodzież teraz zła i rozwiązła. I żeby było jasne - nie mam nic do seksu na ekranie: jest to dla mnie tak samo naturalna sprawa, jak pokazywanie tego, że bohaterowie jedzą czy oddychają. No ale tutaj coś zostało grubo nie obmyślone...

dokurobei

Tak zupełnie niezobowiązująco napisałem poprzedni komentarz, bo tak naprawdę nie jest to serial, po którym chce się pisać coś więcej, zwłaszcza, jeśli woli się wyrazić coś pozytywnego.
Tak czy inaczej podoba mi się to, jak to wszystko ująłeś, a gdy użyłeś określenia "słaby pornol", to się tylko uśmiechnąłem, bo dosłownie coś takiego myślałem napisać poprzednio, ale już machnąłem na to ręką.
Ten in szef, to w ogóle śmieszna sprawa, bo to aktor, który grał stosunkowo niedużą rolę w "LOST" - tego gościa, który wyczuwał "duchy" (jeśli znasz lub pamiętasz), a że nigdzie indziej go nie widziałem potem, to gdy tylko jest pokazywany tutaj, to ciągle bardziej myślę o tamtym serialu, niż jaka jest teraz ta jego postać szefa (acz oczywiście da się zauważyć, jaki jest). I wiesz, Ty z kolei zwróciłeś uwagę na to, o czym chyba trochę zapomniałem tutaj (po trochu może przez muzykę), a co w przypadku seriali jest dla mnie zawsze niemal kluczowe, a mianowicie obecność fajnych postaci, dla których chce się oglądać, czy z którymi człowiek się wręcz zżywa, przejmuje ich losem, z zaciekawieniem śledzi ich przygody etc. Bo prawda jest niestety taka, że takich tutaj nie ma i jedynie można przytoczyć to, jak sam trafnie ich opisałeś po prostu.
Ale wiesz, przypadkiem przeczytałem dziś z rana, że HBO MAX za kilka dni wypuści jednocześnie pozostałe 5 odcinków i może nasze HBO też tym samym podobnie, to by się to szybciej obejrzało i można było prędzej zapomnieć o tym serialu, który mimo to trzyma mnie fajnym klimatem, muzyką (dobrze, że jednak jest w takiej ilości), czołówką i ładnym uśmiechem głównej bohaterki. 
Jednakże przyznaję, że gdybym miał więcej tytułów na liście do obejrzenia, to "Branża" pewnie by się nie przebiła.

ocenił(a) serial na 8
dokurobei

No nawilżenia było- trochę śliny. W sumie typowo-pornolowe. Splunięcia na genitalia dość codziennie to w pornosach. Więc tak są podobieństwa do porno. To niekoniecznie plus. Nie jestem pruderyjna. Daleko mi do tego, ale ten seks mnie jakoś drażni. Pierwszy odcinek był ciekawy, drugi gorszy, a trzeci nudny. Może nie drażni mnie sam serial, a pokolenie młodszych ode mnie o dekadę bohaterów.

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Ta ścieżka dźwiękowa przypomina mi serial Dziewczyny. Może to nie przypadek skoro reżyseruje to Lena Duhnam. Choć nie reżyseruje ona wszystkich odcinków zdaje się... Na razie trudno mi ocenić sam serial. Drażni mnie w sumie, ale wypada obejrzeć choć bez entuzjazmu. Mam nadzieję, że dadzą wszystkie odcinki, bo przerwy między następnymi są tak długie, że zapominam co z kim i po co. Ten specjalistyczny żargon też męczy. A ten Azjata Ken Leunge to szef wszystkich szefów? Czy tylko opiekun tej mulatki? Bo tamten inny facio, Irlandczyk, opiekuje się tą, która jest z jakimś kosmitą, który zajmuje się czymś z IT. Co do azjaty to ja go znam tylko z serialu medycznego Po dyżurze, czy coś takiego. W Branży interesuje mnie tylko to, kiedy wyda się, że mulatka nie ma dyplomu. Bo to wyda się na pewno. Bo przecież musi być dramat. Na pewno"branża" ją potępi, ale inna część będzie pod wrażeniem jej umiejętności:-)

Biankka

"Dwie spłukane dziewczyny", "Rzymskie dziewczyny", "Dziewczyny nad wyraz", "Wojenne dziewczyny", "Dziewczyny z Ukrainy", czy po prostu "Dziewczyny"? ;)
Ale poważnie, z tych wszystkich widziałem tylko te włoskie i nad wyraz, choć jak na nie dziewczynę, to pewnie i tak o te 2 tytuły za dużo ;) Ale uśmiechnąłem się jak napisałaś, że "przerwy są tak długie, że zapominam co z kim i po co". Mam tak nierzadko i zastanawiam się, czy to kwestia tego, że człowiek zbyt dużo rzeczy ogląda i czasem trudno wszystko z pamiętać, czy też tak po prostu dany tytuł nie porywa (bo jak chodzi o "Branżę", to nie umiał bym podać imienia którejkolwiek z postaci, co najlepiej świadczy, że nie bardzo się stały bliskie menu sercu i czy wyjdzie ta sprawa z tym dyplomem, czy nie, to tak naprawdę praktycznie nie ma tutaj jakiegoś wątku, który by bardziej ciekawił, jakoś intrygował, czy też taki, na który wręcz z wypiekami czekałoby się cały tydzień). Ale wyjdą te pozostałe odcinki (i oby hurtem), to pewnie człowiek się jakoś zmusi i je jeszcze obejrzy :) ... tak naprawdę nie wiedzieć czemu i po co ;D Wszystkie najważniejsze bohaterki się już rozebrały, ci co mieli, to penisami już zaświecili, więc nie ma co czekać ;) no chyba że sama jeszcze czekasz na fujarę któregoś ;p ;)
p.s. jestem dość pruderyjny, jakby co
pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Nie, nie czekam:). Jakoś żaden z tych młokosów mnie nie oczarował. Serial Dziewczyny to ten https://www.filmweb.pl/serial/Dziewczyny-2012-607930 . Jest na Hbo Go. Polecam choć ostatni sezon wg mnie nieudany

Biankka

Dziękuję Ci za polecenie tego serialu i choć tytuł oraz gatunek jak najbardziej zachęcające (lubię tytuły z bohaterkami i do tego, gdy są to dramaty) i dodatkowo chętnie wkręciłbym się w nieco dłuższy serial. To jednakże jak popatrzyłem na obsadę, to niestety nie ma tam aktorki, którą bym lubił i która pozwoliłaby się zmobilizować na aż 6 sezonów, kosztem kolejnych nowości.

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Ja na Twoim miejscu dałabym szansę Dziewczynom. To naprawdę dobry serial. Jeśli jednak nie, to polecam Ci inny produkcji HBO "W potrzebie". Bardzo ciekawy.

Biankka

"W potrzebie" zacząłem i jeśli dobrze kojarzę, to po 3 lub 4 odcinkach uznałem, że to jednak nie.
Ja bardzo czekam na 5 sezon "Better Things", na 4 "Westworld", na 3 "Big little lies", który ponoć ma szansę powstać, czy też na 2 "For all Mankind". A w między czasie człowiek stara się trafić na mniej lub bardziej rewelacyjny "Gambit królowej".
Jednakże dziękuję Ci za polecenie tych seriali, które wymieniłaś, gdyż nigdy do końca nie wiadomo, co i kiedy człowiek zdecyduje się obejrzeć. Po pewne tytuły sięga się z miejsca z takich czy innych powodów, a na niektóre dopiero musi przyjść odpowiedni czas.

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Better Things szczerze uwielbiam. Ta scena, gdzie średnia córka mówi matce na jakimś przyjęciu, że jest stara i zaraz nie będą chcieli jej zatrudniać do ról, i powinna poszukać pracy jako sprzątaczka, była mocna. Pamela Adlon powiedziała, że nie chce słyszeć o nowych seriach dopóki nie skończy się pandemia. Hmm, dziwne, że nie poleciłam Ci tego serialu. Musiałam zapomnieć. Ale dobrze, że znasz:). W każdym razie, ja też czekam na nowe serie. A tak w ogóle to znam tego aktora, którego masz w swoim awatarze, ale zapomniałam, gdzie grał...

Biankka

to masz bojowe zadanie :) (mała podpowiedź, że serial, w którym grał, kilka miesięcy temu doczekał się finałowego sezonu)
A "Better Things" jest jednym z moich ulubionych :)

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Nie ładnie;). Muszę pomyśleć no...

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Miles Heizer. No tak! Parenthood! Oglądałam oczywiście. Masz na myśli 13 powodów? Słyszałam, o tym serialu, ale nie oglądałam. Czy to, że masz go w awatarze oznacza, że to Twój ulubiony aktor, czy też... identyfikujesz się z nim jakoś?

Biankka

Jak chodzi o "13 powodów", to bez względu na to, czy lubi się takie, czy gatunek by odpowiadał itd., to porusza on ważne problemy i przez samo tylko to jest wart obejrzenia. Zdecydowanie najlepszy jest tutaj 1. sezon i paradoksalnie kolejnych można nie oglądać, aczkolwiek rozwijają treść, mimo że nie do końca w kierunku takim, który by się wszystkim podobał.
"Parenthood" dopiero przede mną, ale to jest aż 100 odcinków i ze skutkiem czuję, że podzieli los kilku innych seriali, mających kilka lat (i to często o ponad połowę krótszych), które bardzo chciałbym obejrzeć, tyle że jeszcze bardziej lubię nowości ...i co tu dużo mówić, po prostu zbyt wiele wychodzi tych wszystkich tytułów, a nie wiem, jak sama jesteś ukierunkowana gatunkowo, bo ja bardzo szeroko - od dramatów, przez komedie, romanse, thrillery, kryminały, jakieś sci-fi i przez to można by to trochę nazwać klęską urodzaju i nieustannym dokonywaniem wyborów.
Z Milesem nie ma tu jakiejś głębszej ideologii. Podobał mi się w "13 powodach". Bo gdyby tak wstawić któregoś z ulubionych aktorów, to trzeba by było Hanksa, albo McConaugheya, albo Woody Harrelsona.

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Z seriali polecam Ci jeszcze Iluminację. ( https://www.filmweb.pl/serial/Iluminacja-2011-556186) Świetny. No i oczywiście Olive Kitteridge. Świetna obsada. Frances McDorman i Richard Jenkins. Z bardziej "wyszczekanych" seriali polecam Ci też Newsroom. Jeśli wiesz, że Aaron Sorkin napisał do czegoś scenariusz, to już wiesz, że będzie to wybitne.
"Powiedz, że mnie kochasz" też można obejrzeć. "
Jak to się robi w Ameryce" choć głupio go ucięli-widać, że były plany na nowe sezony, ale nie nakręcili.
"Jak zdrówko"
"Gösta" mój ulubieniec!

ocenił(a) serial na 8
yuflov

I tak. Oglądam wszystko hurtowo. Netflix, Hbo Go i jeszcze miałam Amazon Prime, ale zrezygnowałam, bo przez Covida nie kręcili moich ulubionych seriali. Dużo oglądam, więc stąd pewnie moje problemy z pamięcią. Albo przez traumy jakich doznałam w życiu. Ponoć traumy resetują mózg. Jest jak popsuty komputer...

ocenił(a) serial na 8
Biankka

A propos trąbek. To jest jedna, którą chciałabym zobaczyć i wybacz mi temat, bo jak sam napisałeś jesteś pruderyjny. Niemniej oto on : https://youtu.be/KjghcUpT3BM . Irlandzki zespół. Świeży choć nie "brand new". Powstał w roku 2017 i od razu zaczęli mieć klipy co jest dla mnie dość niezwykłe. Wg mojej teorii zespół musi grać 3 lata by osiągnąć sukces i niby tu się zgadza, bo w tym roku naprawdę wystrzelili. Co nie zmienia faktu, że szybko w nich zainwestowali. Oprócz filmów najbardziej kręci mnie muzyka,a już najbardziej rockowe zespoły. Dekadę temu byli to Foals teraz zdaje się oni:). A wracając do trąbki, którą chciałabym zobaczyć to tak. Należy ona do charyzmatycznego wokalisty:).

Biankka

Nie będę próbować Cię przekonywać, że męskie narządy, czy może bardziej w liczbie pojedynczej ten jeden konkretny narząd, nie jest wart większej uwagi ;) Ot robi co ma robić i tak naprawdę służy wyższym celom ;)

Biankka

Z Prime się chwilami zastanawiam, czy go kontynuować, bo faktycznie czuć, że ta pandemia trochę namieszała i tak skromnie dodają kolejne ciekawe nowości (ostatnie "The Walking Dead: World Beyond" zbyt wielkim hitem nie jest, podobnie jak i amerykańska wersja "Utopii", czy też 2-3 inne tytuły). Ale cały czas czeka na mnie ponoć bardzo dobry "Flebag" i się doczekać nie może. Ale to wszystko i tak mało ważne w obliczu tego, jak zmieniło się życie w tym roku i postrzeganie wielu rzeczy.
Co do tego, co napisałaś na koniec - bardzo osobistego, to jakiekolwiek nie byłyby te traumy, które doznałaś, to jakiego śladu by nie pozostawiły, to życzę Ci w dalszym życiu jak najwięcej dobrych i szczęśliwych dni, aby co najmniej zrównoważyły te wcześniejsze złe i smutne (jeśli jeszcze tego nie uczyniły).

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Oglądałam Flebag i rzeczywiście dobry choć krótki! Jego jedyna wada. Uwielbiam serial AMC The Walking Dead. Więc jeśli ten z Prime to jakiś spin off spin offu Fear the Walking Dead to i tak wciąż warto obejrzeć.

Biankka

To "nowe" (nazwijmy) The Walking, to nowa historia, której wątki nie są związane z tym głównym serialem, czy też z Fear TWD. I trudno powiedzieć, czy Ci się spodoba, gdyż bohaterzy młodsi od tych z "Branży" i tak nie bardzo czymś szczególnie ujmują. Oglądam bo oglądam i ten 1 sezon dokończę, ale czy ewentualny drugi, jeśli powstanie, to dużo zależy od tego, czy ten pierwszy zakończy się jakimś bardzo intrygującym cliffhangerem.
Jak chodzi o ten główny TWD, to do pewnego czasu mi się podobał, ale gdzieś przy 8 sezonie zacząłem mieć go dość, gdyż tak się to już wszystko powtarzało, powtarzało i powtarzało i co gorsza końca nie było widać :) Niedawno obejrzałem ostatni odcinek 10 serii, żeby zobaczyć, kto tam się ostał, kto tam jeszcze jest, kto z nich wiedzie prym i w trakcie oglądania towarzyszyło mi się silne poczucie, że niewiele straciłem :) Ale z kolei tak trochę czekam i nie czekam, aż Prime uaktywni 6 sezon Fear TWD (który niby jest na liście, ale widać stacja AMC ma pierwszeństwo w pokazaniu). Ale powiem Ci szczerze, że jakie nie byłoby to The Walking Dead, nazywało się tak czy inaczej, było jakąś kolejną odsłoną, to ten temat chyba już jest za bardzo wyeksploatowany i w przypadku przynajmniej tego pierwotnego, chyba nie wiedzą po prostu, jak to sensownie zakończyć. Można by oczywiście uśmiercić wszystkich ;) ale podejrzewam nie spotkałoby się to ze zbyt ciepłym przyjęciem, szczególnie ze strony wiernych fanów, którzy jakiś kawałek życia oddali temu serialowi.

ocenił(a) serial na 1
yuflov

Co za gniot

okidokinaobloki

Po ilu odcinkach tak uważasz?
Ja już obejrzałem całość i pomimo paru uwag, oglądało się to nieźle. Podoba mi się klimat i jedyne w sumie, że mało się zadziało, choć to, że nie wydarzyło się zbyt wiele, stworzyło ten klimat - spokojny, powolny. A gdzieś w tym wszystkim trochę niesmaczne były te sceny erotyczne, aczkolwiek wpisywały się w charakter tych osób i charakter tej branży.
Końcową refleksję mam taką, że spodziewałem się, że więcej będzie się dziać, będzie więcej problemów i więcej napięć. I ciekawe, czy zrobią kolejny sezon, ale bardziej spodziewam się kasacji.

ocenił(a) serial na 1
yuflov

Po wszystkich jakie do tej pory pojawily sie na hbo go...

ocenił(a) serial na 1
okidokinaobloki

Harper?!! Najbardziej antypatyczna osoba w tej produkcji! Totalny koszmar

yuflov

Jedyne, co wbiło mi się w pamięć, jeśli chodzi o warstwę dźwiękową, to ten irytujący odgłos wibracji komórki, który ktoś postanowił dodać w każdej scenie w biurze. W każdej, co kilka sekund. Wymiękłam na czwartym odcinku, to jak tortura

yuflov

A mnie ta muzyka denerwuje. Główny motyw muzyczny rodem z teleturnieju, w tym momencie, gdy uczestnik ma czas do namysłu. Denerwuje mnie też Harper histeryczka. I sceny seksu - są chyba tylko dlatego, że długość odcinka musi się zgadzać i nie mają już żywcem nic innego.

ocenił(a) serial na 7
yuflov

Muzyka świetna, robi klimat tego serialu. główna bohaterka bardzo denerwująca, ale za to w drugiej linii sporo wyrazistych i wiarygodnych postaci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones